Rozpoczęła się faza finałowa M-PHLPN. W pierwszym meczu zmierzyliśmy się z drużyną FC Koszary. Gra trampkarzy była bardzo dobra. Młodzi zawodnicy objęli prowadzenie i mogli je podwyższyć jeszcze w pierwszej połowie spotkania. Po silnym strzale z rzutu wolnego Kamila Jagielskiego piłka trafiła jednak w słupek. Nasi przeciwnicy zdołali wyrównać na 2 sekundy przed końcem pierwszej połowy. W drugiej odsłonie mieliśmy kolejne świetne sytuacje, niestety niewykorzystane. Najpierw oko w oko z bramkarzem stanął Piotrek Cywiński lecz strzelił tuż obok bramki. Kilka chwil później w sytuacji sam na sam znalazł się Trener. Mocno uderzona piłka odbiła się od dwóch słupków i wypadła przed linię bramkową. Czego my nie zrobiliśmy potrafili zrobić przeciwnicy. 5 minut przed końcem spotkania objęli prowadzenie, a potem wykorzystali kolejne nasze błędy. Mimo przegranej trzeba przyznać, że Trampkarze rozegrali świetny mecz (chyba dotychczas najlepszy w lidze halowej) i pokazali że potrafią rywalizować z najlepszymi dorosłymi zawodnikami w Pułtusku. Długie wymiany podań, odbiory piłki i stwarzanie sytuacji bramkowych oraz coraz lepsza komunikacja na boisku to na pewno plusy tego spotkania. Gratulacje należą się wszystkim młodym piłkarzom!
FC KOSZARY - MOSiR NADNARWIANKA
5- 1 (1-1)
Bramki: Brodzki Paweł
Skład: Stelmach - Jagielski, Kiela, Cywiński, Brodzki, Boligłowa, Cichocki, Kowalski, Czaplicki
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 14, wczoraj: 45
ogółem: 1 104 322
statystyki szczegółowe